PR: Koleje Śląskie nie chciały naszych pociągów

Przygotowanie planu potrwa

Przewozy Regionalne gotowe są udzielić pomocy Kolejom Śląskim – wydłużając niektóre obsługiwane przez siebie relacje na terenie ościennych województw – tak, aby kursowały też na Śląsku. - Wymaga to przeprowadzenia zmian w ruchu pociągów – również poprzez modyfikację rozkładów jazdy. Konieczne jest przygotowanie planu zapewnienia pełnej obsługi pociągów, których dotyczą zmiany. – mówi Elżbieta Grudzień członek zarządu Przewozów Regionalnych.

Obecnie cały tabor Przewozów Regionalnych zaplanowany został do obsługi przewozów pasażerskich na terenie innych województw. Ewentualne wykonanie dodatkowej pracy eksploatacyjnej wymaga przeprowadzenia niezbędnych procedur przygotowawczych. - Podejmując teraz jakiekolwiek działania dotyczące pomocy Kolejom Śląskim, musimy mieć przede wszystkim na uwadze utrzymanie ciągłości i bezpieczeństwa realizowanych przez naszą spółkę przewozów na terenie całego kraju. – dodaje Elżbieta Grudzień - członek zarządu Przewozów Regionalnych.

PR startowały w przetargu na dostawę taboru dla Kolei Śląskich

Jak przypomina przewoźnik, Przewozy Regionalne "proponowały już Kolejom Śląskim wypożyczenie lub kupno taboru, niestety taką ofertą Koleje Śląskie nie były zainteresowane". Jeszcze w maju Przewozy Regionalne, przystąpiły do procedury przetargowej na dostarczenie 15 używanych Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych – do remontu - dla Kolei Śląskich. "Zarząd największej pasażerskiej spółki kolejowej w Polsce przedstawił śląskiemu przewoźnikowi samorządowemu ofertę zakupu takich pociągów. Wkrótce jednak Koleje Śląskie przedstawiły nowe warunki przetargu" - piszą PR w oświadczeniu.

- Po złożeniu przez nas oferty, zarząd Kolei Śląskich zmienił warunki przetargu i poinformował oferentów – w tym nas – że nadal zainteresowany jest zakupem EZT-ów, ale takich, które nie wymagają remontu i od razu nadają się do użycia w pracy eksploatacyjnej – mówi Paweł Stefański, członek zarządu Przewozów Regionalnych.  Zmienione zamówienie nadal dotyczyło zakupu 15 Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych i podzielone zostało na 3 pakiety (po 5 jednostek). "W odpowiedzi na to, zarząd Przewozów Regionalnych przedstawił kolejną ofertę – tym razem na dostawę 5 składów z ważnymi świadectwami sprawności technicznej, pozwalającymi tym pojazdom na realizację pracy do końca 2013 roku. W sierpniu Samorząd Województwa Śląskiego – jako właściciel spółki Koleje Śląskie – unieważnił postępowanie przetargowe. Swoją decyzję uzasadnił tym, że oferta Przewozów Regionalnych wykraczała poza ramy cenowe zamówienia. Do tego postępowania, poza Przewozami Regionalnymi nikt nie złożył oferty" - przypomina przewoźnik.

Technologia z PRL za miliony

- Przetarg obejmował zakup używanego  taboru, bez wcześniejszej modernizacji czy też naprawy.  Oferowany tabor to przegląd technologii PRL od lat 60. tych po 80. W tym wypadku cena wydaje się zdecydowanie zawyżona. Do każdego z EZT Samorząd Województwa musiałby dołożyć po kilka milionów złotych w zależności od stanu technicznego - komentował wtedy Witold Trólka z urzędu marszałkowskiego. Więcej na ten temat tutaj.

- Od tamtej pory nie otrzymaliśmy żadnego pytania ani od przedstawicieli województwa, ani od Kolei Śląskich w sprawie sprzedaży lub wypożyczenia taboru. W tej sytuacji, w celu ograniczenia kosztów naszej spółki w roku następnym – od 9 grudnia utrzymujemy w ruchu mniej taboru niż w poprzednim rozkładzie jazdy. Mimo to wydzierżawiliśmy już 8 EZT – do wykorzystania ich przez Koleje Śląskie. – dodaje Paweł Stefański członek zarządu Przewozów Regionalnych. W ostatni piątek z prośbą o wydzierżawienie 8 czynnych Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych zwróciła się do Przewozów Regionalnych firma Sigma Tabor, która dostarcza tabor Kolejom Śląskim.  Przewozy Regionalne zaoferowały wydzierżawienie do końca lutego 2013 roku 8 jednostek typu EZT (równoważnym 8 lokomotywom i około 30 wagonom), które obecnie wykorzystywane są do przewozów pasażerskich świadczonych dla województwa śląskiego - pisze przewoźnik.